- | Food & Drink >> Jedzenie i picie > >> Drinki i koktajle >> Alkohole
Kto może wejść do lokalu monopolowego?
* Osoby w wieku 18 lat i starsze. Jest to minimalny wiek umożliwiający legalne spożywanie alkoholu w większości krajów.
* Osoby poniżej 18. roku życia, którym towarzyszy rodzic lub opiekun. W niektórych krajach osoby poniżej 18 roku życia mogą legalnie wchodzić do lokali sprzedających alkohol, jeśli towarzyszy im rodzic lub opiekun.
* Osoby, które nie są pod wpływem alkoholu. Do lokali alkoholowych nie mają wstępu osoby nietrzeźwe.
* Osoby, które nie zakłócają porządku. Osoby zachowujące się nieporządnie nie mają wstępu do lokali gastronomicznych.
* Osoby, które nie noszą broni. Do lokali monopolowych nie mają wstępu osoby noszące broń.
* Osoby, które nie prowadzą pojazdu pod wpływem alkoholu. Osoby prowadzące pojazd pod wpływem alkoholu nie mają wstępu do lokali, w których spożywa się alkohol.
W niektórych lokalach monopolowych mogą obowiązywać dodatkowe ograniczenia dotyczące wstępu, takie jak strój lub wymóg członkostwa.
Previous:Jak długo iść do więzienia, zostać złapanym z bimberem?
Next: Gdzie można kupić rum Bacardi 1873 w Manitobie w Kalifornii?
Jedzenie i picie
- Jak wygląda dzień Aszury w islamie?
- Czy kurczaki powinny mieć możliwość jedzenia jajek i sko…
- Ile shotów znajduje się w butelce o pojemności 200 ml?
- Jak bezpiecznie dezynfekować noże?
- Czy napoje energetyczne mogą zostać wykryte przez alkomaty…
- Jak zrobić staroświecki Fried ciast jabłko
- Fajni ludzie robią różne rzeczy, ale co niefajnego?
- Czy obok innego drzewa trzeba sadzić jabłoń?
Alkohole
- Czy na jęczmień można używać alkoholu?
- Czy Amaretto Marnotrawstwo
- Co się dzieje, gdy ktoś pije denaturat?
- Czy jest najtańsza tequila w Hammond w Indiach?
- Jaka jest przewaga wody butelkowanej nad wodą z kranu?
- Jak pić brandy?
- Co by się stało, gdybyś pił 100 jednostek alkoholu dzien…
- Ile kosztuje litr alkoholu Presidente?
- Czym jest aleja rumowa Mam na myśli zakaz w
- Jeśli pijesz 1,75 uncji alkoholu tygodniowo, jesteś alkoho…